wtorek, 31 stycznia 2012

Lepsza i młodsza siostra- serduszkowo

Lepsza i młodsza siostra pierwszej serduszkowej torebki powstała na życzenie Klary :)
Siostra dość wyrosła i ma same duże serca.
W środku jak zwykle grochy i metka.
Dodatkowo łańcuszek przeplatany czarnym materiałem.
Zainteresowanych proszę jak zwykle o kontakt drogą mailową, oprócz tego mam do dyspozycji nowe kolorki:
-czarny
-rudy
-czerwony
-granat
-jasny i ciemny szary
-beżowy
-nude
- rudy brąz

Jesteś ciekawa jak wyglądają kolorki? 
Napisz- podeślę zdjęcia :)








niedziela, 29 stycznia 2012

Setny post i konkurs!

Z okazji okrągłej liczby postów zdecydowałam się zrobić konkurs.
Długo zastanawiałam się czym obdarować zwycięzcę.
Mrozik i śnieg skłoniły mnie aby zdecydować się na czapeczkę w stylu norweskim, którą pokazywałam tutaj:

Zasady konkursu proste jak zawsze:

1. Polub Kapeluszniczkę na facebook'u
2. Jeśli nie masz facebook'a dołącz do obserwatorów bloga- szukaj tej opcji po lewej stronie
3. Jeśli spełniłaś/-eś jeden z powyższych warunków teraz lub już dawno temu wystarczy, że pod postem konkursowym zamieścisz swoje imię z mailem

Zaszaleję i postawię jeden ogólny warunek: losowanie odbędzie się jeśli zgłosi się 50 osób do konkursu. 
Więc zachęcajcie wszystkich do wzięcia konkursu :)
Ja zapraszam również moich znajomych, aby wzięli udział :D(tak, zapraszam Was)

Zgłoszenia zbieram do 12.02 :)






sobota, 28 stycznia 2012

Czerń i motyl


Czarna prosta torebeczka z akcentem w postaci jasnego motyla.
Do tego w środku wszędobylskie groszki :)
Do ręki bądź na łańcuszek.
Jeśli masz ochotę na torebkę, napisz:
daria.michalik@gmail.com
Bądź zapraszam na moją szafę. Odnośnik po lewej stronie :)







wtorek, 24 stycznia 2012

Kapelusik z woalką

Kapelusik z woalką powstał na życzenie pewnej szafowiczki, jednak chyba rozmyśliła się...
Póki co prezentuję zdjęcia i jakby ktoś miał ochotę pisać.
Dorzucam zdjęcia serduszkowej kompozycji, którą ułożyłam przy okazji robienia torebki dla Oli.





sobota, 21 stycznia 2012

Serduszkowo w nowym wydaniu

Na prośbę szafowiczki Oli powstała nieco inna wersja torebki w serduszka.
Jakie są Wasze wrażenia?
Jeśli przypadła Wam do gustu i chcecie mieć taką w swojej garderobie, proszę pisać na adres:
daria.michalik@gmail.com






sobota, 14 stycznia 2012

Detale- szkatułka

Oto takie pudełeczko dostałam rok temu(albo i nawet 2) na urodziny od moich dziewczyn.
Nie miałam za bardzo pomysłu co by zrobić z takim przedmiotem. Miejsce pod gwóźdź z tyłu sugerowało, żeby zawiesić na ścianie. Więc zawiesiłam i tak prezentowało się wisząc niczym gablota w kościele z ogłoszeniami parafialnymi :)
Tutaj zdjęcie w formie gablotki:
Zauważyłam w pewnym sh zastosowanie tej samej witrynki i krótko mówiąc postanowiłam zrobić tak samo.
Nie noszę dużo biżuterii głównie z względu na to, że jest gdzieś upchana w różnych miejscach i zupełnie nie pamiętam co posiadam.
Szkatułka świetnie sprawdza się niczym gablota sklepowa. Można zajrzeć do środka, ogarnąć wzrokiem co posiada się, nie kurzy się każdy przedmiot tylko szkiełko z wierzchu :)









Jeśli przypadła Wam do gustu taka forma przechowywania biżuterii, wybierzcie się do sklepu... Jysk :) 
Może jeszcze znajdziecie je.

I taki P.S. na koniec. Inne zastosowanie moich kapelusików :)


piątek, 13 stycznia 2012

Kolejne rude serduszka

Powstała nowa torebka w rudo-brązowe serca. 
Jest nieco ulepszona wiedzą i doświadczeniem nabytym przy szyciu małych kopertówek.
A chętni proszę pisać:
daria.michalik@gmail.com










sobota, 7 stycznia 2012

Jeszcze nieco Świątecznie

Podczas porządków znalazłam w skrzyni moje próby z decoupage sprzed kilku lat.
Miała to być ozdobna rameczka z aniołkami, otwierana i na małych zawiasach. 
Miała sobie stać, a z tyłu można było napisać życzenia.
Jedna z moich znajomych została obdarzona takim przedmiotem, a reszta zniknęła.
Potem miałam próbę, aby z jednej ramki zrobić zegarek- na środku powstała dziurka na mechanizm, jednak sklejka okazała się za gruba i znów wszystko trafiło do skrzyni.
I dziś, gdy ją zobaczyłam pomyślałam, że nada się w ramach szybkiego potrzebnego prezentu.
Nieco trzeba było naprawić i wzbogacić dodając nowe aniołki, materiały i koronki.
Powstały dwie ozdoby: jedna stojąca i otwierana, a druga wisząca.
Robiąc je z Rafałem czułam się jak dziewczynka w przedszkolu :P

Przed i w trakcie: 








Oraz po: