Już dawno nie pokazywałam tego, co było powodem powstanie tej strony :)
Czyli dziś kapelusiki ^^
Na głowince i znów skarpetowy kok.
Zwykle pokazywałam kapelusiki bez umieszczania ich na głowie, więc teraz odniesienie jakiej naprawdę są wielkości.
Większa sztuka, to kapelusik z woalką, powstał na zamówienie, ale... osoba, która go chciała rozmyśliła się :(
Nie wiem czy warto walczyć o swoje, czy po prostu zostawić sprawę tak jak jest, albo wystawić negatyw i tyle.
Jednak przekonałam się, aby brać zaliczki na zamówienia.
Gdyby ktoś miał ochotę, na któryś z nich bądź w multum wzorów i kolorów, które oferuję to proszę pisać na mejla, bądź zapraszam na szafę.pl:
Po prawej stronie znajdziecie również odnośnik, wystawiam też swoje przedmioty na innych portalach, jednak na szafie mam chyba wszystkie moje dziubaniny :)
P.S. Dziś ostatni dzień wolności, a od jutra udręka!
U mnie dokładnie tak samo, ostatni dzień wolności dziś... A jutro już znowu jazda;p A kapelusiki przepiękne:)
OdpowiedzUsuńhttp://life-is-too-important.blogspot.com/
REWELACJA!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńnie wiem jak tu trafiłam, ale nie żałuje. kapelusiki -> ODJAZD będe zaglądać
OdpowiedzUsuńAle świetne te mini kapelusze :D
OdpowiedzUsuńten z woalką robi wrażenie! a zaliczki raczej warto brac. takie które pokryją materiał do tworzenia.
OdpowiedzUsuńjuż też sie przejechałam pare razy ;(
pozdrawiam