Nic nowego w dzisiejszym poście nie będzie :) Jedynie pokażę Wam dużego pączusia wykonanego na wzór pierwszego, który uszyłam.
Niestety pogoda dziś nie dopisała i nie skorzystałam z naturalnego światła do zdjęć...
Głównie chodziło mi o to, aby ukazać różnicę pomiędzy dużym, a małym pączkiem :)
pieruńska zdolniacha!!!!:D ja chcę takiego pączusia:*
OdpowiedzUsuńwooow, ale wielkie pączasy, milo byloby sie na takim wylegiwac...
OdpowiedzUsuńOjejku !!! Nie wiedziałam, że te pączki są takie ogromne !
OdpowiedzUsuńŚwietne siedziska !
Duża poduszka jest naprawdę duża :D Obie wyglądają na bardzo mięciutkie i przyjemne w dotyku :) Serduszkowa posypka jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńświetne są te pączki! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńNo właśnie teraz doskonale widać jaka jest różnica pomiędzy nimi :)
OdpowiedzUsuń