Mam dla Was małe DIY na wieniec nie koniecznie wielkanocny ;)
Do mojego użyłam:
1. Wiklinową bazę. Pomalowana sprayem na biało. W grudniu próbowałam zrobić z tej bazy bożonarodzeniowy wieniec, niestety zabrakło pomysłu, chęci i inwencji więc zaczekała do wiosny.
Oderwałam pozostałości z poprzedniej próby.
2. Sznurek.
3. Zabarwione na zielono sianko.
4. Plastikowe jajka.
3. Sztuczne kwiatki i listki.
4. Ozdóbki: mini wiaderko i ważka.
5. Klej w pistolecie.
Z względu na ubytki owinęłam te miejsca sznurkiem. Jeśli macie nienaruszoną bazę, w jednym miejscu zawińcie gęsto sznurek, a w pozostałych lekko wg. Waszego uznania.
W miejscu gdzie jest najwięcej sznurka owińcie zielonym siankiem. Bierzcie najlepiej po kawałku sianka, rozczesujcie w rękach, aby powstał długi kawałek.
Przyklejcie ozdoby wg. uznania, wykorzystajcie to co macie pod ręką lub od dawna zalega w szufladzie.
Po przyklejeniu dodajcie pomiędzy ozdoby jeszcze sianka, wtedy będzie wydawać się, że wszystko zatopiło się w miękkiej trawce ;)
Teraz już możecie powiesić ozdobę na drzwi :)