sobota, 14 stycznia 2012

Detale- szkatułka

Oto takie pudełeczko dostałam rok temu(albo i nawet 2) na urodziny od moich dziewczyn.
Nie miałam za bardzo pomysłu co by zrobić z takim przedmiotem. Miejsce pod gwóźdź z tyłu sugerowało, żeby zawiesić na ścianie. Więc zawiesiłam i tak prezentowało się wisząc niczym gablota w kościele z ogłoszeniami parafialnymi :)
Tutaj zdjęcie w formie gablotki:
Zauważyłam w pewnym sh zastosowanie tej samej witrynki i krótko mówiąc postanowiłam zrobić tak samo.
Nie noszę dużo biżuterii głównie z względu na to, że jest gdzieś upchana w różnych miejscach i zupełnie nie pamiętam co posiadam.
Szkatułka świetnie sprawdza się niczym gablota sklepowa. Można zajrzeć do środka, ogarnąć wzrokiem co posiada się, nie kurzy się każdy przedmiot tylko szkiełko z wierzchu :)









Jeśli przypadła Wam do gustu taka forma przechowywania biżuterii, wybierzcie się do sklepu... Jysk :) 
Może jeszcze znajdziecie je.

I taki P.S. na koniec. Inne zastosowanie moich kapelusików :)


4 komentarze:

  1. Fajna szkatułka, super,że przeszklona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały pomysł na poduszkę na szpilki. Pamiętam,jak w przedszkolu robiliśmy specjalne biedronki. To były czasy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Neonish, za to ja pamiętam jak brat miał za zadanie do uszycia igielnik, był okrągły z gąbeczką w środku i obszyty dookoła. Ale chyba w końcu mama zrobiła to za niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kapelusik na szpilki to sama słodycz. Ja mam przyczepione do silnego magnesu. No i podoba mi się twoja biżuteria

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania! Napisz chociaż czy podoba się Tobie pomysł ;)